14 stycznia 2000 roku udało się rozwiązać problem lokalizacji kościoła. W tym dniu burmistrz parczewski Stanisław Mroczek oraz proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela, ks. infułat Mieczysław Marczuk podpisali umowę, na mocy której będąca do tej pory własnością parafii działka nr 1577 o powierzchni 1, 1015 ha przy ul. Ogrodowej w Parczewie przekazana została miastu, w zamian za co parafia stała się właścicielem działki nr 478/3 o powierzchni 2,5880 ha znajdującej się przy ul. Kolejowej. Teren ów miał być w przyszłości przeznaczony pod budownictwo sakralne.
Trwały także prace zmierzające do ustalenia granic administracyjnych nowej parafii. Ich owocem było odbyte w Parczewie, w dniu 14 marca 2000 roku spotkanie Komisji ds. podziału parafii Parczew. W jej skład weszli ks. prałat Kazimierz Niemirka – ekonom diecezjalny, ks. prałat Henryk Wierzejski – proboszcz parafii katedralnej oraz ks. prałat Jan Gomółka – notariusz Kurii Diecezjalnej. Zwieńczeniem podjętych działań administracyjnych i prawnych było wydanie w dniu 17 marca 2000 roku przez Biskupa Siedleckiego aktu erekcyjnego z adnotacją, iż „wchodzi on w życie z dniem 2 kwietnia 2000 roku i należy go odczytać wiernym w niedzielę 26 marca w kościele parafialnym św. Jana Chrzciciela i w kaplicach”. Dekret wskazał przede wszystkim granice nowej parafii. Miała ona przebiegać „z południa od wsi Sowin, która zostaje przy parafii macierzystej, na północ drogą nie utwardzaną do ulicy Wojska Polskiego i osią jezdni tej ulicy do ronda przy zbiegu ulic Warszawskiej, Krzywej i Kolejowej, następnie osią jezdni ulicy Warszawskiej do rzeki Konotopy i korytem tejże rzeki do rzeki Piwonii, dalej zaś korytem Piwonii do ulicy Lubartowskiej i osią tej jezdni na zachód do torów kolejowych, a torami na północ w kierunku Milanowa”. Dekret określał także przynależność do parafii wiosek Augustówka, Cichostów, Żminne, Glinny Stok, Królewski Dwór, Koczergi, Brudno, Miłków i Kolonie Miłków, Ostrowik, Laski, Komarne oraz Pohulanka, jak również wskazywał miejsce lokalizacji nowej świątyni. Wspomniany dokument zawierał także adnotację o tym, że nowo tworzona parafia ma być pomnikiem wdzięczności Jubileuszowego Roku Świętego. Jednocześnie proboszczem parafii mianowany został dotychczasowy wikariusz parafii św. Jana Chrzciciela – ks. Andrzej Biernat.
Podano także do wiadomości, iż parafia nosić będzie tytuł Opatrzności Bożej. Ów wybór nie był dziełem przypadku, na terenie diecezji nie było do tej pory parafii pod tym wezwaniem. Nowo mianowany proboszcz wspomina, że odczytał ów fakt jako konkretne wskazanie dla pracy duszpasterskiej a jednocześnie namacalny dowód Bożej ingerencji w dzieło jakie mu powierzono. W wywiadzie udzielonym kilka lat później „Podlaskiemu Echu Katolickiemu mówił: „nadanie nowej parafii w Parczewie wezwania Opatrzności Bożej należałoby odczytywać jako bardzo konkretne przypomnienie lokalnej społeczności o tym, że nawet w czasie tak wielkiego rozwoju techniki i cywilizacji, nie wolno zapomnieć o Bożej obecności, Bożej opiece nad światem, że dla człowieka przełomu wieków Pan Bóg nie może być kimś obcym, nieznanym, bo Pan Bóg jest naszym kochającym Ojcem, który troszczy się o nas”.
Od 2 kwietnia 2000 roku parafia p.w. Opatrzności Bożej w Parczewie ubogaca swym istnieniem chlubne dzieje miasta, zapisując przy tym także kolejne karty historii Kościoła na Podlasiu.
Jednocześnie śmiało można powiedzieć, że znaczną część dotychczasowych dziejów parczewskiej parafii p.w. Opatrzności Bożej stanowi prowadzenie wszelkiego rodzaju inwestycji budowlanych. Pierwszą z nich była budowa tymczasowej kaplicy parafialnej, która miała służyć parafianom jako miejsce modlitwy i sprawowania kultu do momentu poświęcenia nowej świątyni. Właściwie budowę kaplicy rozpoczęto zanim wszedł w życie akt erekcji parafii. Już 14 marca 2000 roku dokonano obmiaru placu pod budowę i wytyczono miejsce, w którym miała stanąć „tymczasowa świątynia”.
Marian Puła podczas niwelacji placu budowy
Sprawdzenie głębokości wykopu pod fundament kaplicy
Bogusław Panasiewicz podczas kontroli prawidłowości wykonania wykopu
Przygotowano także jej metalową konstrukcję. Parafia otrzymała ją jako darowiznę od parafii św. Jana Chrzciciela. Ówczesny proboszcz ks. infułat Mieczysław Marczuk nabył ją wiele lat wcześniej w Rejonowym Przedsiębiorstwie Melioracyjnym w Parczewie. Teraz wystarczyło ją jedynie odnowić i zakonserwować, i z powodzeniem mogła posłużyć jako „szkielet” niewielkiego kościoła.
Dzień później plac budowy zatętnił życiem – rozpoczęło się kopanie fundamentów. Wśród pracujących sporą grupę stanowili uczniowie parczewskiej Zasadniczej Szkoły Zawodowej.
Wyrównywanie poziomu pod betonowe stopy kaplicy
Uczniowie ZSZ podczas pracy przy budowie
Po dwóch dniach możliwe było zalanie fundamentów, a potem pozostało już tylko czekać aż „beton zwiąże”.
3 kwietnia 2000 roku rozpoczęło się stawianie metalowych elementów konstrukcji kaplicy, a następnie prace murarskie przy wznoszeniu ścian budowli.
Ustawianie pierwszego elementu metalowej konstrukcji kaplicy
Prace przy ustawianiu kolejnych elementów metalowej konstrukcji kaplicy
B. Ludwinowski i S. Wróblewski podczas pracy przy budowie budynku gospodarczego
Wyrównanie fundamentów kaplicy
Pracowano sprawnie i z radością, a przy tym z niezwykłą starannością, wszak ku górze pięły się mury domu Bożego. Nader cenną pomocą w tym okresie było wsparcie wielu osób prywatnych, lokalnych firm i instytucji.
Dokudowiec i M. Sankowski podczas prac blacharskich
Po kilku tygodniach wytężonej pracy mury świątyni były gotowe i można było zatroszczyć się o skromny wystrój jej wnętrza. W pierwszej kolejności zajęto się prezbiterium. Najpierw umieszczono w nim tabernakulum ufundowane przez proboszcza parafii p.w. św. Piotra z Ankantary w Węgrowie – ks. kanonika Zbigniewa Latosiego. Obok niego zamontowano olbrzymi krzyż, z naturalnej wielkości figurą Chrystusa.
Wnętrze kościoła przygotowanego do poświęcenia (31 maja 2000 r.)
Miejscowy stolarz Andrzej Dąbrowski wykonał ołtarz i ambonkę, zaś mieszkający we wsi Cichostów, Dominik Przystupa – ławki. Dobre serce ofiarodawców widać było także w parafialnej zakrystii. Proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela, ks. infułat Mieczysław Marczuk przekazał nowo utworzonej parafii dwa zestawy ornatów gotyckich, kapę, alby oraz komże, jak również monstrancję, puszki, mszał rzymski, bursę oraz część mebli na wyposażenie zakrystii. Pośród ofiarodawców znaleźli się także bp siedlecki Jan Wiktor Nowak – fundator złotego ornatu oraz bp drohiczyński Antoni Dydycz dzięki, któremu parafia wzbogaciła się o stacje Drogi Krzyżowej, jak również parafia Zbuczyn wraz z jej ówczesnym proboszczem ks. kanonikiem Janem Cepem[1]. Choć w świątyni brakowało jeszcze posadzki i sporo było braków w jej wyposażeniu, 31 maja 2000 roku parafianie mogli być świadkami pobłogosławienia świątyni i cieszyć się uczestnictwem w pierwszej Mszy Świętej sprawowanej w ich „własnym kościele”.
Uroczystość poświęcenia zgromadziła rzesze wiernych (na zewnątrz świątyni)
Uroczystość poświęcenia zgromadziła rzesze wiernych (wewnątrz świątyni)
W wygłoszonej podczas tej uroczystości homilii Pasterz Kościoła Siedleckiego, biskup Jan Wiktor Nowak, nawiązując do tytułu parafii przypomniał o konieczności zaufania Bożej Opatrzności, podkreślił także, że „budowanie” parafii nie może ograniczyć się jedynie do wymiaru materialnego – podejmowania kolejnych inwestycji, ale nade wszystko musi dokonywać się w wymiarze duchowym. Najtrwalszym fundamentem dla tej budowli powinna być miłość.
Homilia podczas uroczystości poświęcenia (bp J. W. Nowak)
Zaznaczył również, iż mająca w przyszłości powstać w Parczewie świątynia Bożej Opatrzności ma być votum dziękczynnym za pobyt papieża Jana Pawła II na podlaskiej ziemi oraz znakiem dziękczynienia za Wielki Jubileusz 2000 lat od Narodzenia Chrystusa.
Obrzęd pobłogosławienia świątyni
Pokropienie wiernych i poświęcenie murów świątyni
Okadzenie tabernakulum
Choć od dnia poświęcenia kaplicy parafianie mieli już miejsce, gdzie mogli oddawać chwałę Panu Bogu, nie spoczęli na laurach, tym bardziej, że w tymczasowej świątyni było jeszcze do wykonania sporo pracy: trzeba było ułożyć posadzkę i chodnik dookoła świątyni, brakowało konfesjonałów a teren wokół kościoła ciągle przypominał plac budowy. Kolejne miesiące poświęcono więc na uzupełnianie braków i porządkowanie terenu wokół świątyni.
Początek prac przy układaniu kostki chodnikowej wokół kaplicy
Postęp prac przy układaniu kostki chodnikowej wokół kaplicy
Fragment gotowego chodnika po stronie południowej kaplicy